Nie ma praktycznie tygodnia, by policja nie informowała o kolejnym przypadku przemocy domowej w powiecie. Tym razem jej sprawcą okazał się 60-letni mieszkaniec gminy Świętajno, który zgotował domowe piekło swojej matce i żonie.

Stanisław T., 60-letni mieszkaniec gminy Świętajno, nad swoimi najbliższymi znęcał się od ponad 10 lat. Przez cały ten czas wyzywał żonę i matkę, szarpał je za ubranie, groził pozbawieniem życia. Do tego ciągle kontrolował swoją małżonkę, sprawdzając gdzie jest i co robi. W miniony czwartek 9 stycznia miarka się przebrała. Zaniepokojona zachowaniem 60-latka rodzina powiadomiła o nim telefonicznie policję. Funkcjonariusze przyjechali na miejsce i zatrzymali sprawcę przemocy, który noc spędził w celi. Kobiety opowiedziały kryminalnym o swoim dramacie, bo dłużej nie mogły już znieść poniżania oraz zastraszania. Stanisław T. usłyszał zarzuty. Sąd aresztował go na dwa miesiące. Za znęcanie nad najbliższymi grozi mu od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. - W tym przypadku wystarczył jeden telefon, by sprawca przemocy domowej został odizolowany od rodziny. Reagujmy na tego typu sytuacje, dbając o bezpieczeństwo swoje i innych – apeluje asp. Aneta Choroszewska – Bobińska, oficer prasowy KPP w Szczytnie. Dodaje, że każdy, nawet anonimowo, może powiadomić o przemocy najbliższą jednostkę policji, dzwoniąc pod numer 997 lub 112.

- Policjanci sprawdzą każdy taki sygnał – zapewnia rzecznik.